24.5.12

Wszystko o rozstepach. Moje sposoby ich pozbycia sie.







Kobiety maja wiele kompleksów i mimo ze większość z nich jest nie słuszną, cześć da się lżej pozbyć to kilka wydaje się wręcz zmora której nic nie jest w stanie zmienić. O ile powszechnie znany cellulitis da się wyeliminować całkowicie  tak nie mniej znane rozstepy, wydaja się być typowa blizna zakorzeniona na wieki na naszej skórze niczym uraz psychiki który najlepiej zagrzebany w umyśle nigdy go nie opuszcza.
 Czy naprawdę musimy być po wsze czasy napiętnowane tym znakiem który nie ukrywajmy potrafi skrzętnie oszpecić nasze ciało?

Mam dla Was kilka sugestii, trików, sposobów i porad które na pewno zniwelują widoczność rozstepow jak nie usuną ich całkowicie i na zawsze.

Pierwsza rzecz. Co to są ROZSTĘPY??



Dla mnie to nic innego jak blizna powstała na skutej przerwania się włókien kolagenowych. Najczęściej pojawiają się po cichu jednak ich częstym symbolem nadejścia jest swędzenie skory w okolicach w których owe rozstepy powstają czyli brzuch, uda , ramiona, cześć lędźwiowa, piersi. Atakują w każdym wieku, zarówno kobiety jak i mężczyzn. Na samym początku są widoczne i z reguły przybierają kształt prożków o fioletowym lub czerwonym zabarwieniu (co oznacza ze włókna kolagenowe są w trakcie rozrywania się poprzez zbyt duże rozciągniecie skory). Rozstępy na tym etapie najprościej leczyć, ponieważ w momencie zabliźnienia się (kolor biało-perłowy ) są bardzo trudne i wręcz niemożliwe w usunięciu.


Dlaczego powstają rozstepy??


Moga powstać u każdego z nas przez wielorakie czynniki:

- obciążenie genetyczne
- okres dojrzewania , zarówno menopauza
- nadmierne przybranie masy ciała, otyłość oraz ćwiczenia kulturystyczne
- ciąża
- zaburzenia gospodarki hormonalnej
- choroba Cushinga- nadmiar kortyzolu hormonu stresu
- osoby przyjmujące sterydy


Pokaźna lista przyczyn dzięki którym jesteśmy narażeni na rozstepy przeraza, ponieważ uświadamiamy sobie ze chociażby nie wiem jak wielka dbałość o nawilżenie naszego ciała i utrzymanie naszej stałej wagi może dopaść nas zwyczajne obciążenie genetyczne czy szybkie rośniecie w wieku dojrzewania. W latach kiedy uczęszczałam do gimnazjum wiele moich wysokich koleżanek narzekało na rozstepy przez właśnie szybki przyrost, a ponieważ ja zawsze byłam małym kurczęciem nie wiedziałam co to nawet jest rozstęp i jak to wygląda. Nigdy nie byłam obciążona genetycznie, moja mama, babcia czy ciocia nie miały ani nie maja rozstepow, a ja mam nie wiele i mało widoczne na brzuchu i to przez własną głupotę. Kiedy zaszłam w ciąże nie natłuszczałam skory wystarczająco by przygotować ja na ten szok kiedy będzie musiała się rozciągnąć do granic możliwości. To i tak Bozia była łaskawa ze nie zostawiła mi ich więcej i cały czas z nimi walczę :) W okresie ciąży, dojrzewania oraz przy nadmiernym tyciu również zostaje w dużej mierze produkowany hormon stresu nazywany kortyzolem, który gromadzi się we krwi w zbyt dużych ilościach i zaburza prace komórek odpowiedzialnych za produkcję białek: kolagenu i elastyny, które nadają skórze wytrzymałość na rozciąganie i elastyczność.
Reasumując...czasem sami sobie jesteśmy winni a innym razem nie mamy większego wpływu na to co się dzieje z nasza skora.



Jak je ukryć i najlepiej pozbyć się ich na zawsze??

Jest kilka sposób, domowych , farmakologicznych, zapobiegawczych oraz tych z działu estetyki.

Wiadomo najlepiej zapobiegać niż leczyć wiec dla tych którzy się tego bardzo boja polecam wmasowywanie w miejsca najbardziej narażone na powstanie rozstepow specyfików zapobiegawczych (gdyż zawierają one aktywne składniki które maja służyć w walce z rozstępami) Oczywiście do dobrego nawilżenia skory wystarczy zwykły tłusty krem nawilżający lub olejek (od zwykłej oliwki dla dzieci po wyższej jakości olejki typu arganowy) Taki olejek czy krem wmasowujemy okrężnymi ruchami (masaż jest konieczny ponieważ pomaga ukrwic nasza skore i pobudzić ja do działania).
Kiedy natomiast po kąpieli patrzymy w lustrze i ukazuje nam się fatalny widok świeżo pojawiających się czerwonych prążków nie bójmy się to najlepszy etap by je usunąć. Dobry krem na rozstepy powinien załatwić sprawę jednak kiedy weszliśmy w etap kiedy nasze rozstepy przyjmują bruzdowaty biały znak mamy pod górkę. Na takim etapie są moje małe "skarby" i przedstawiam Wam moje sposoby:

1. Nawilżenie. Nie zaprzestaje na solidnym nawilżaniu skory, ona potrzebuje tego teraz bardziej niż kiedykolwiek w życiu. Olejek lub krem mam pod ręka, masaż i do dzieła.

2. Zluszcznie naskórka. Podczas prysznica lub kąpieli biorę szorstka gąbkę lub taka do masażu i silnym ruchem pocieram o skore okrężnymi ruchami. Lubie nałożyć dla silniejszego efektu na gąbkę piling do ciała. W ten sposób zrywamy po troszku nasze blizny zastępując je zdrowym naskórkiem czekającym pod spodem.







3. Opalenizna. Tu można się spierać jednak wiem na przykładzie wielu swoich znajomych którzy ubóstwiają opaleniznę ze zwyczajnie rozstepy im się wypalają. Spalona od żaru słońca skora schodzi pozostawiając na jej miejscu zdrowa gładka skore. To nie jest najzdrowszy sposób jednak skuteczny na rozstepy, a o to w tym poście chodzi :)

4. Najlepszym sposobem na ukrycie ich jest po prostu kosmetyczny fluid do ciała wyrównuje koloryt skory i niweluje widoczność naszych rozstepow. Osoby które maja białe rozstepy powinny unikać opalania ponieważ opalenizna kontrastuje z bladymi paskami, chyba ze : (odsyłam do mojego sposobu o opalaniu)

5.Krem z wyciągu ze śluzu ślimaka to największe cudo jakie mogło powstać. W wieku 18 lat przechodziłam okropna ospe wietrzna która pozostawiła na moim ciele mnóstwo małych bliznek, bardziej płytkich jak i tych głębszych. Niestety kilka z nich zostało i tu tylko pomógł krem z wyciągiem ze śluzu ślimaka, które dziś na rynku światowym są bardzo znane i powszechne. Sam śluz ślimaka ma właściwości gojące wszelkie blizny wiec czemu nie rozstepy?? To tez blizny! Regularne stosowanie jest w stanie wyleczyć nasza zmorę.







6. Jeszcze jednym dobrym produktem okazał się naturalny kolagen. Efekty widoczne są już po pierwszym użyciu, a skóra gładka jak jedwab. Kolagen zastępuje braki w naszym ciele tam gdzie naszego ubyło.

Poniższe sposoby na pożegnanie rozstepow są już rozwiązaniem ultimatum droga zabiegowa:

Mikrodermabrazja

Podczas zabiegu pociera się zewnętrzne warstwy skóry przy użyciu kryształków diamentu oraz stosuje siłę ssącą podciśnieniem celem lepszego naciągnięcia skóry. Pocieranie końcówką diamentową usuwa mechanicznie nadmiernie nagromadzoną warstwę martwego naskórka i wygładza powierzchnię skóry. Mikrodermabrazja pobudza produkcję kolagenu. Zabieg jest bezbolesny i nie wymaga rekonwalescencji.

Koszt jednego zabiegu: 150 - 250 zł


Mezoterapia

Zabiegi mezoterapii polegają na dość głębokim ostrzykiwaniu rozstępów substancjami stymulującymi otaczającą skórę do produkcji kolagenu i elastyny (z reguły jest to kwas salicylowy i krzemionka organiczna), co daje efekt lepszego napięcia skóry i zmniejszenia samych rozstępów. Drobne rozstępy stają się niewidoczne już po 4 zabiegach. Zabiegi wykonuje się raz w tygodniu przez 8 tygodni, a następnie 1 raz w miesiącu przez 6 m-cy. O dalszym leczeniu decyduje lekarz biorąc pod uwagę indywidualne efekty osiągane u danego pacjenta.

Koszt jednego zabiegu: ok. 350 zł

Peelingi chemiczne z kwasem trójchlorooctowym (TCA)
Kwas TCA jest najbardziej rozpowszechnionym czynnikiem złuszczającym. Efektem jego stosowania jest wyraźne odmłodzenie skóry, rozjaśnienie skóry i likwidacja przebarwień, natomiast w przypadku zastosowania wyższego stężenia kwasu - spłycenie, a nawet zanik blizn. W leczeniu rozstępów wykonuje się od 3 do 10 zabiegów w odstępach co 4-5 tygodni. Dzięki tej metodzie uzyskuje się 70-80% redukcji rozstępów. Po zabiegu może pojawić się opuchlizna oraz ból. Przez kilka kolejnych miesięcy skórę należy chronić przed słońcem.

Koszt jednego zabiegu: 400 - 800 zł

Dermabrazja laserowa
Do dermabrazji laserowej, którą przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym, wykorzystuje się specjalny laser, który odparowuje uszkodzone tkanki, pozostawiając żywe warstwy skóry w nie naruszonym stanie. W trakcie zabiegu lekarz przesuwa głowicę emitującą wiązkę światła po rozstępie i ogrzewa go tak długo, aż naskórek "wyparuje". Po seansie skóra wymaga kilkunastodniowej rekonwalescencji. Dla uzyskania pożądanego efektu zwykle wystarcza jeden zabieg.

Koszt jednego seansu: 3-5 tys. zł


Pamiętajmy, ze nie wszystkie rozstepy są widoczne dla każdego :) Czasem może warto je zaakceptować i żyć z nimi...gdy nie możesz pokonać wroga po prostu się do niego przyłącz xD Sama świadomość posiadania owego problemu jest dręcząca a nie widoczność. Najważniejsze jest to by dobrze się czuć w swoim ciele i dbać o nie, ponieważ mimo tych nieszczęsnych rozstepow wciąż jesteśmy wartościowymi ludźmi, którzy maja powiedzmy piękne oczy czy może śliczny uśmiech :)

Drogie Panie odciągamy uwagę od swoich rozstepow ( nie jedyne na świecie je mamy nawet wśród gwiazd!! ) a skupiamy się na podkreślaniu swoich walorów! Pewność siebie to największy atut dzięki niemu nikt nie pomyśli ze możemy mieć jakiekolwiek wady!!